Uwielbiam piękne wnętrza. Złocenia, sztukaterie i zdobienia. Od dawna marzyłam o sesji zdjęciowej w pałacu lub jakimś zacnym dworku. Szukałam miejsca gdzie można by było wybrać się w ładnej sukience, z aparatem fotograficznym w ręku. Tę przepiękną salę balową znalazłam przypadkiem w całkiem niepozornym budynku i to w miejscu do którego podróżowałam już wielokrotnie. Dziś jednak nie zdradzę Wam gdzie to jest. O tym będzie w osobnym poście. A na razie zapraszam do zapoznania się ze stylizacją, która choć nie była zaplanowana pięknie wpisała się w tło tej cudownej sali.
Cała sytuacja pojawiła się trochę z zaskoczenia, dlatego sesja nie była profesjonalna a zdjęcia pochodzą z komórki, jednak ta pastelowa sala balowa urzekła mnie tak bardzo, że jeszcze pewnie wrócę tam nie raz…
Mam na sobie:
Spódnica – Mohito
Bluzka – H&M
Buty – Step by Step
Torebka – Mohito
Naszyjnik – Six
Okulary – Sinsay