Tak, tak jesień nadeszła, liście zmieniają kolor, czas na stylizacyjne beże i brązy. Jesień jest zwykle pochmurna i szara dlatego wybrałam jasne ubrania. Do sięgającego przed kolano płaszcza w kolorze kości słoniowej, beżowe spodnie rurki i mokasyny w panterkę. Głównym elementem „dekoracyjnym” jest tu torebka. Przywiozłam ją z ostatniej podróży do Berlina i tak się spodobała wszystkim znajomym, że postanowiłam ją Wam tutaj pokazać.
Metalic style
Dzisiaj dość nietypowa stylizacja. Metaliczny połysk w roli głównej. Kolorem przewodnim jest liliowo-fioletowy. Spodnie z metalicznym połyskiem, kurtka w kolorze kości słoniowej, złote szpilki, do tego torebka „diament” zmieniająca kolory niczym hologram. Całość prezentuje się bardzo nowocześnie a może nawet trochę „futurystycznie”.
Kolorowy misz masz
Jak już pewnie zauważyliście uwielbiam kolory i eksperymenty z nimi. W dzisiejszym zestawieniu absolutne pomieszanie z poplątaniem. Jeans jest tkaniną bazową w tej stylizacji, do tego bluzka z printem, dużo naszywek na spodniach i dodatki takie jak okrągła torebka, która świetnie współgra z grochami na kurtce i szal w zwierzęcy wzorek.
Zawsze w modzie
Co nigdy nie wychodzi z mody? oczywiście Jeans. Czy to spodnie czy kurtka, nie wyobrażamy sobie by nie mieć w swojej szafie choć jednej sztuki ubrania z tego materiału. Ja do swojej stylizacji wybrałam dzisiaj jasno niebieską kurtkę, kupioną celowo w większym rozmiarze. Do tego spodnie z napisami, trampki i plecak, tworzą razem sportowy, lekko zawadiacki styl.
Kwiaty i krata
Bardzo lubię Toruń, stąd podczas niedawnego pobytu mini sesja na jednej z ulic starego miasta. Jak już pewnie zauważyliście uwielbiam takie fasony bluzek, tu dodatkowo ciekawe połączenie stanowi też sam deseń – kwiaty umiejscowione na drobnej kratce, i moim zdaniem to połączenie świetnie daje radę. Do tego czerwona spódnica, jedna z wielu rozkloszowanych, które znajdują się w mojej szafie. Okrągła torebka koszyk, którą widzieliście już w poprzednim poście i czerwone buty na małym obcasie, które wyglądają trochę jak… buty do tanga.