Ule, miód, pasieka, to rzeczy z którymi najbardziej kojarzą nam się pszczoły. W moim domu były to bardzo częste słowa, które towarzyszyły mi właściwie od dziecka, tak jak i cały temat pszczół, którymi… zajmował się mój dziadek – pszczelarz z zamiłowania.
Pszczoły oprócz tego że dają pyszny i pożywny miód, dodatkowo, tak jak trzmiele oraz inne owady pełnią jedną z najważniejszych funkcji w środowisku – zapylają rośliny. To właśnie dzięki ich pracy możemy cieszyć się kolorowymi kwiatami, soczystymi warzywami i owocami. Wiedzieliście, że to właśnie im zawdzięczamy co trzeci kęs tego, co jemy?! To właśnie pszczoły miodne jak również te dziko żyjące odpowiadają za zapylanie roślin, które stanowią ponad jedną trzecią naszej codziennej diety. Ale i nie tylko, odgrywają też kluczową rolę w naszym ekosystemie, zapewniają jego stabilność np. dostarczając pokarm dzikim zwierzętom, mają też wpływ na wzrost wielkości i jakości plonów rolnych. W samej tylko Europie od zapylania przez owady uzależnione jest ponad 4000 odmian warzyw.
W Polsce, dzięki pszczołom możemy się cieszyć 15-oma gatunkami owoców i aż 60-oma gatunkami warzyw! Gdyby nie pracowite pszczółki, które przenoszą na swych odnóżach pyłek z kwiatka na kwiatek nasze plony a tym samym i stoły byłyby naprawdę ubogie.
Gdyby wszystkie owady zapylające nagle zniknęły z naszego świata, oznaczałoby to dla niego katastrofę i to nie tylko ekologiczną, zwyczajnie załamałaby się produkcja żywności. Ręczne zapylanie byłoby nie tylko niezwykle drogie i powolne ale i wymagające ogromnych nakładów pracy. Obecnie globalna wartość ekonomiczna zapylania przez pszczoły została oszacowana na 265 milionów euro rocznie. Jak wspomniałam wcześniej jedna trzecia jedzenia, które spożywamy, zależy od procesu zapylania. Dlatego owady zapylające są tak ważne dla rolnictwa i produkcji. Chociażby z punktu widzenia samej ekonomii, opłaca nam się chronić pszczoły, a dobro zapylaczy powinno być wspólnym celem nas wszystkich!
Niestety pszczoły padają ofiarami wielu niekorzystnych zjawisk, np. obecności szkodników i patogenów, skutków zmiany klimatu, utraty siedlisk. W Polsce żyje 470 gatunków pszczół, z czego aż 222 z nich zagrożone są wyginięciem! Pszczołom brakuje miejsc, gdzie mogłyby zdobywać pokarm, rozmnażać się i bezpiecznie żyć. My możemy im pomóc.
W jaki sposób? Wystarczą cztery zaledwie proste kroki.
Posadź na swoim balkonie lub w ogródku rośliny miododajne! Kwiaty przyjazne pszczołom, dające pyłek i nektar, ich wybór jest ogromny! Dodatkowo planując sadzenie roślin, zadbaj, by kwitły od wczesnej wiosny do późnej jesieni, to termin, w którym pszczoły potrzebują pokarmu. Dzięki temu nie zabraknie im pyłku ani nektaru przez cały sezon. Rośliny przyjazne tym owadom to m.in. kwiaty takie jak: krokusy, szafirki, malwy, astry, wrzosy, lawenda, nagietek lekarski, zioła takie jak: bazylia, mięta, czosnek, tymianek, szałwia, kolendra, kocimiętka, rozmaryn lekarski, a także owoce jak chociażby truskawki czy poziomki. Jeśli nie wiesz dokładnie jakie rośliny wybrać i kiedy je sadzić, w interrnecie można znaleźć specjalne kalendarze kwitnienia roślin przyjaznych pszczołom.
Nigdy nie wypalaj traw ani łąk, ponieważ płomienie niszczą gniazda, lęgi pszczół i innych gatunków zwierząt.
Możesz zbudować schronienie dla pszczół, a także zapewnić im poidełko. Wystarczy płytki pojemnik z wodą, do tego kamienie i patyczki, które pomogą owadom bezpiecznie się napić, bez ryzyka utonięcia.
Zachęć rodzinę, znajomych i sąsiadów do posadzenia w swoim otoczeniu roślin przyjaznych pszczołom.
Ja też w tym roku dołączyłam do akcji pomagania pszczołom.