Kto powiedział, że halloween to tylko dynie. Ja zainspirowałam się kolorami jesieni w parku i postawiłam dziś na motyw kwiatowy. Barwne, wyszywane aplikacje znalazły się na czapce i torebce. Jak na halloween przystało przeważa kolor czarny, tiulowa spódnica buty i torebka. Kabaretki z dużymi oczkami i ćwieki na czapce dodają całości nieco rockowego stylu.
Mam na sobie:
Spódnica – własny projekt i wykonanie
Ramoneska – New Yorker
Bluzka – Orsay
Buty – Step by Step
Torebka – Pepco
Rajstopy – H&M
Czapka – Pepco
Okulary – House