Kwiecień plecień bo przeplata, trochę zimy trochę lata. Ostatnio w pogodzie dokładnie jak w tym przysłowiu… raz 16 stopni a raz 6. Puchowe kurtki w kwietniu trzeba już schować ale co zrobić kiedy wieje zimny wiatr i pogoda jest mało wiosenna? Polecam jakiś niezbyt ciepły płaszcz i odpowiednie dodatki. Ja wybrałam biały wełniany a do tego reszta stylizacji w kolorze pastelowego różu z dodatkiem szarości.
Na wiosenny wieczór
Pogoda robi się coraz bardziej wiosenna, w ciągu dnia na zewnątrz coraz cieplej jednak wieczory bywają w dalszym ciągu chłodne. Mam dla Was ciekawe rozwiązanie oto moja propozycja stylizacji. Do prostej szaro-czarnej stylizacji założyłam krótkie futerko, które daje odpowiednie ciepło i do tego fajnie wygląda. Jako dodatki dłuższe, wiązane kozaki i kapelusz.
Żonkilowy golf
Wiosno, wiosno, gdzie jesteś?! Pierwszy dzień po świętach Wielkanocnych. Napatrzyłam się na piękne żonkile i mięciutkie kurczaczki. W szafie znalazłam moherowy sweter w niezwykle intensywnym żółtym kolorze, który tak bardzo przypomina mi te właśnie wielkanocne i wiosenne kurczaczki, postanowiłam zrobić z nim stylizację. Mocny żółty w połączeniu z granatem i wyraźnym wzorem jakim jest krata, tworzy fajną całość.
Przywołuję wiosnę pastelami
Wiosny w dalszym ciągu nie widać ale ja mam dla Was pastelową stylizację na wywołanie wiosny. Srebrna pikowana kurtka, do niej spódnica mojego projektu i ciepły wełniany golf. Całość utrzymana w kolorach błękitu i szarości.
Kapelusz na pierwsze dni wiosny
Wiosna przyszła, jednak na razie tylko w kalendarzu. Ponieważ temperatury nadal są niskie futro się przydaje. Do tego proste dopasowane jeansy, botki na obcasie i kapelusz z dużym rondem. Stylizacja idealna na popołudniowe wyjście.