Bordo to kolor chyba najbardziej jesienny z jesiennych. Tak więc do granatowego płaszcza wybrałam dodatki w tym właśnie kolorze. Nie tylko komin i czapka z uszkami ale tez skarpety za kolano tworzą ciekawy wyraźny akcent.
Szkocka krata w pałacu
W poprzednim poście mogliście się zapoznać z obszerną fotorelacją z weekendowego wypadu do Waplewa Wielkiego. Dzisiaj trochę bardziej szczegółowo o tym co miałam na sobie.
Kamizelka z futerkiem
Jak już pewnie zauważyliście, uwielbiam spódnice i kapelusze, tak więc w dzisiejszej stylizacji również się one znajdują. Kolorem bazowym są tu różne odcienie szarości, a dla ożywienia użyłam bordo. Grudzień powitałam w ciepłej futrzanej kamizelce, w tym przypadku dla kontrastu zestawionej z bluzką z odkrytymi ramionami. Ciekawe dopełnienie stanowi kapelusz z dużym rondem i sznurowane botki na obcasie.
Tylko czerń i biel
Jak na szachownicy? Tylko czerń i biel? Czemu nie? Dziś mam dla Was stylizację, w której użyłam tych właśnie dwóch kolorów. Bazą stylizacji jest prosta biała sukienka z dzianiny. Nałożona na nią marynarka jest w kolorze czarnym podobnie jak reszta dodatków w postaci m.in. sznurowanych kozaków i kapelusza.
Zrobiona na szaro
Czy wiecie, że wczoraj był Dzień Pluszowego Misia? Ja co prawda misia nie przypominam, mam za to czapkę, która ma puchate „misiowe uszka”. Jeśli chodzi o kolorystykę, postawiam na szarości. Do sportowej bluzy i spodni założyłam ramoneskę z wstawkami z czarnej skóry. Żeby nie było zbyt szaro dodatki, szal, buty i torebka są koloru czerwonego.