Jeśli o piernikach mowa to musi być Toruń.
Toruń przeważnie odwiedzam w celach zakupowych (mam tam swój ulubiony sklep z butami) lub przy okazji wyjazdu do Ciechocinka, tak też było i tym razem.
Ponieważ zabytki tego miasta zostały już przeze mnie dawno zwiedzone oddałam się zakupom i relaksacyjnemu spacerowi ulicami starówki.
Podobnie jak w Ciechocinku natknęłam się na aleję gwiazd, w tym przypadku „piernikową”. Pierwsze tabliczki w kształcie toruńskich pierników „katarzynek” pojawiły się w 2003 r., dzisiaj Piernikowa Aleja to już ciąg mosiężnych „katarzynek” umieszczonych w granitowych płytach chodnika przed Dworem Artusa. Znajdują się tam podpisy znanych polskich aktorów, muzyków, polityków i pisarzy. Swoje „pierniczki” mają tu między innymi: Katarzyna Dowbor, Małgorzata Kożuchowska, Bogusław Linda, Leszek Balcerowicz.
A na zjedzenie czegoś pysznego polecam naleśnikarnię Manekin na Rynku Staromiejskim tuż niedaleko Pomnika Kopernika . Można tam zamówić przeróżne rodzaje naleśników od tych klasycznych na słodko po orkiszowe oraz wytrawne z przeróżnymi rodzajami składników w środku i polewami. Jak głosi hasło reklamowe tego miejsca „Manekin to coś więcej niż jedzenie, to styl bycia” i ja się z tym w zupełności zgadzam!
Mam na sobie:
Płaszcz – internet
Kapelusz – Sinsay
Szal – Six
Buty – Deichmann
Torebka – Six
Okulary – z ulicznego stojaka
Zegarek – Geneva
Pierścionek – H&M
