Witajcie kochani, to już ostatnia część z cyklu o Wyspach maltańskich. Na sam koniec, niejako na deser opowiem Wam trochę o stolicy wyspy – Vallettcie.
Valletta jest nie tylko najbardziej słoneczną miejscowością Europy ale też najdalej wysuniętą na południe stolicą ze wszystkich europejskich krajów. W tym roku nosi również dumne miano Europejskiej Stolicy Kultury.
Zapraszam Was na krotki „spacer” po tym uroczym miejscu.
Sercem miasta jest St George’s Square, znajduje się tu Pałac Wielkich Mistrzów. Zabytkowy pałac, w którym obecnie mieści się urząd prezydenta a do 4 maja 2015 miał tu również swoje posiedzenia Parlament.
Dolne ogrody Barrakka Dolne ogrody Barrakka – jest ogrodem partnerskim z Górnymi Ogrodami Barrakka i są ogrodem publicznym.
Dzwonnica w kształcie klasycystycznej świątyni, w której znajduje się ogromny dzwon z brązu – Siege Bell War Memorial
Stąd rozciąga się piękny widok na błękitne morze.
Kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej, który Sprawuje posługę religijną jako kościół parafialny społeczności włoskiej na Malcie.
Kościół Matki Bożej Zwycięskiej w Valletcie, był pierwszym kościołem i prawdopodobnie pierwszym budynkiem ukończonym w Valletcie, po zakończeniu Wielkiego Oblężenia Malty w 1565.
Biblioteka narodowa Malty a przy budynku pomnik królowej Wiktorii
Zajazd Kastylijski, jest on jednym z ośmiu, zbudowanych na terenie Valletty, i był miejscem zamieszkania rycerzy zakonnych.
Budynek parlamentu, chyba najbardziej nowoczesny architektonicznie w całej Vallettcie. Zaprojektowany został przez Renzo Piano i otwarty 4 maja 2015, a jego budowa kosztowała ponad 90 mln euro.
Spacerując po Valletcie warto zwrócić uwagę na charakterystyczną architekturę, budynki w kolorze piaskowca z kolorowymi, drewnianymi balkonami. Jestem zdania, że niesamowity urok miasta tworzą właśnie wąskie uliczki, kamienne i często dość strome a na ich końcu nierzadko dojrzeć można błękitne morze.