Wiosna w Skandynawii – Ålesund na weekend

Ålesund i okolice, to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w Norwegii. Piękne krajobrazy fiordu, błękit wody i śnieg na szczytach postrzępionych gór, wszystko to, czyni to miejsce tak niesamowitym, i zarazem sprawia, że skromne z pozoru Ålesund z powodzeniem mogłoby być tłem do niejednej baśni lub filmu fantasy. A z resztą zobaczcie sami…

Do Norwegii najłatwiej dostać się samolotem. Z Gdańska to zaledwie dwie godziny lotu i już jesteśmy na lotnisku w Ålesund. O samym locie i krajobrazach widzianych z okna, pisałam Wam już w poprzednim poście (znajdziecie go tutaj → KLIK). Airport Vigra – bo tak się nazywa tamtejszy port lotniczy – obsługuje krajowe połączenia takie jak Oslo, Trondheim, Bergen ale lądują tu także i zagraniczne samoloty np. z Amsterdamu, Londynu, Kopenhagi, Alicante, Wilna czy Rygi.

Z lotniska do centrum Ålesund najlepiej dostać się autobusem. Przystanek jest przy samym wyjściu z budynku portu a podróż zajmuje jakieś 20 minut.

Bajkowe miasto portowe z oceanem w tle

Miasto Ålesund leży na kilku wyspach otoczonych fiordami, rozciąga się aż do Oceanu Atlantyckiego i słynie ze swojej architektury w stylu Art Nouveau. W 1904 całe miasto doszczętnie spłonęło a jego kompleksową odbudowę rozpoczęto rok później w duchu secesyjnym.

Obecnie to portowe miasto handlowe jest ośrodkiem turystycznym oraz miejscem, do którego zawija wiele promów pasażerskich, głównie z Wysp Brytyjskich, ale także z Ameryki Północnej.

Ålesund turystycznie ma bardzo wiele do zaoferowania. Jest tu bowiem kilka interesujących muzeów m.in.: Jugendstilsenteret, Sunnmøre Museum, Aalesunds Museum, Fisheries Museum in Ålesund. Jednym z ciekawszych miejsc jest Atlantic Sea-Park. Jest to największe akwarium w Skandynawii, gdzie w dwóch gigantycznych zbiornikach oraz w 11 mniejszych, zgromadzone zostały okazy fauny i flory charakterystyczne dla wybrzeża Norwegii i Oceanu Atlantyckiego. Jest jednak coś jeszcze co odróżnia Atlantic Sea-Park od innych tego typu atrakcji. Ryby zdają się tu pływać na wyciągnięcie ręki, a wszystko dzięki temu, że ściany zbiorników wodnych zostały wykonane z pleksiglasu, który w odróżnieniu od szkła nie zniekształca obrazu.

Aksla viewpiont – obowiązkowy punkt widokowy

Kolejną wielką atrakcją turystyczną w Ålesund jest panorama z góry Aksla. U podnóża góry znajduje się przepiękny park miejski z czerwonymi bukami. Z owego parku na szczyt Aksla prowadzi droga. Jednak aby dostać się do punktu widokowego, który znajduje się na wysokości 130 m n.p.m., trzeba pokonać 418 schodów. Warto wdrapać się na szczyt, ponieważ widok, który zobaczymy z góry od razu zrekompensuje nam trud tej wspinaczki. Na samym szczycie znajduje się kawiarnia a przy niej platforma widokowa, skąd można podziwiać fantastyczną panoramę wybrzeża, okoliczne wyspy i całe miasto.

Christian Radich zaprasza na pokład

Christian Radich to stalowa trzymasztowa fregata bandery norweskiej, której portem macierzystym jest Oslo. Jednostka została zbudowana pod koniec lat 30 ubiegłego wieku jako szkolny żaglowiec Norweskiej Marynarki Handlowej. W 1957 r. stał się bardzo popularny po tym, jak powierzono mu główną rolę w głośnym filmie pt. „Windjammer” . Sławę zdobył także poprzez zwycięstwa w regatach Operacji Żagiel m.in. w najdłuższych regatach z Portugalii na Bermudy w 1964 r. a później w 1970 r. na trasie Plymouth – La Coruna. Żaglowiec w kwietniu zawitał do portu w Ålesund i można było wejść na pokład gdyż był udostępniony do zwiedzania. Okręt jest przepiękny i „na żywo” robi naprawdę niesamowite wrażenie.

Wiosenna noc z koncertem na szczycie

W Norwegii bardzo zaskoczyła mnie pogoda. Spodziewając się arktycznego wiatru z północy, ubrałam się „na cebulkę” i zabrałam ze sobą kocowy szal z planem nałożenia go dodatkowo na kurtkę. Wszystko to nie było potrzebne, gdyż okazało się, że… było cieplej, niż w tym samym czasie w Polsce.

Nie napisałam Wam jeszcze, że hotel, w którym się zatrzymaliśmy usytuowany był w malowniczej uliczce, niemal u samego podnóża góry Aksla. Pierwszego dnia wieczorem cała okolica oraz droga na szczyt była pięknie oświetlona kolorowymi lampkami. Na samym szczycie ustawiona była spora scena, na której odbywał się koncert a tłum wesołych ludzi wokół pląsał w rytm dzwięków wydobywających się z głośników.

 

 

You may also like

Dodaj komentarz