"Każdy dzień to pokaz mody a świat jest wybiegiem" – Coco Chanel
Pogoda robi się coraz bardziej wiosenna, w ciągu dnia na zewnątrz coraz cieplej jednak wieczory bywają w dalszym ciągu chłodne. Mam dla Was ciekawe rozwiązanie oto moja propozycja stylizacji. Do prostej szaro-czarnej stylizacji założyłam krótkie futerko, które daje odpowiednie ciepło i do tego fajnie wygląda. Jako dodatki dłuższe, wiązane kozaki i kapelusz.
W dzisiejszym poście z serii „co z czym?”, moja największa miłość biżuteryjna, czyli kolczyki. Ogólnie bardzo lubię biżuterię, każdą i w różnej postaci, najbardziej jednak – właśnie kolczyki. Nie potrafię powiedzieć dlaczego, po prostu je kocham i już. Zbieram je od lat i mam ich już dziesiątki (mam nawet specjalny obrotowy, piętrowy stojak do ich przechowywania). Ostatnio w modzie pojawiły się frędzle, są przy ubraniach, butach, torebkach, więc i w trendach biżuteryjnych też goszczą.
Nie wiem czy wiecie ale na Malcie znajduje się wioska bajkowego Popeya, która w 1980 roku posłużyła jako scenografia do nakręconego tutaj filmu. Po realizacji musicalu pozostawiono ją jako… atrakcję turystyczną.
Wioska leży nad zatoką Anchor Bay i jest otwarta przez cały rok dla turystów jako skansen i kompleks rodzinnej rozrywki, z biegiem lat stała się bowiem jedną z ciekawszych atrakcji turystycznych wyspy.
Wiosno, wiosno, gdzie jesteś?! Pierwszy dzień po świętach Wielkanocnych. Napatrzyłam się na piękne żonkile i mięciutkie kurczaczki. W szafie znalazłam moherowy sweter w niezwykle intensywnym żółtym kolorze, który tak bardzo przypomina mi te właśnie wielkanocne i wiosenne kurczaczki, postanowiłam zrobić z nim stylizację. Mocny żółty w połączeniu z granatem i wyraźnym wzorem jakim jest krata, tworzy fajną całość.
Z okazji Świąt Wielkiejnocy życzę Wam wszystkim pięknych i spokojnych chwil w gronie rodzinnym. Razem z życzeniami mam dla Was proste DIY i kilka zdjęć z moimi małymi ozdobami, opowiem jak je zrobiłam.