Izrael (cz. I) – Jerozolima nie tylko na pielgrzymkę

Są Święta. W tym roku szczególnie „wyjątkowe” bo… izolacja. Siedzę w domu, przez okno próbują wpaść promyki słońca, we wszystkich transmisjach telewizyjnych pokazują puste ulice. Watykan, Rzym, Jerozolima, wyglądają nieprawdopodobnie, jakby ktoś wymazał ludzi w photoshopie. A przecież kiedy ja byłam w tych miejscach, tak wiele razy przedzierałam się przez tłum by pokonać zaledwie krótki dystans z punktu a do punktu b. Tak wiele razy stałam w długich kolejkach, po bilet wstępu, po kawę, żeby zrobić zdjęcie. I chyba dlatego jakoś tak natchnęło minie aby zrobić ten post. Wiem, że w obecnej sytuacji nie ma możliwości, aby wyjechać gdziekolwiek ale postanowiłam, że i tak będę publikowała podróżnicze posty, do poczytania, pooglądania, a może będą dla Was „inspiracją” na przyszłość.

Continue Reading