Gozo, o której pisałam już wcześniej w innym poście, jest drugą co do wielkości wyspą archipelagu Wysp Maltańskich. Choć jest niewielka, bo powierzchnia wyspy wynosi jedynie 67,078 km², kryje wiele pięknych miejsc, o których odwiedzeniu często zapominamy oddając się zwiedzaniu jedynie sąsiedniej Malty.
Pomysł na wakacje – Świątynie megalityczne na wyspie Gozo
Ġgantija – wyjątkowe miejsce. O tym gdzie to jest i jak się tam dostać przeczytacie w dzisiejszym poście. Ġgantija to kompleks świątyń megalitycznych na Wyspach Maltańskich, a konkretnie na Gozo. Na wyspę Gozo najłatwiej dostać się drogą morską z sąsiedniej Malty. Prom wypływa codziennie z Cirkewwy na Malcie do portu Mgarr na wyspie Gozo. Czas rejsu to około 45 minut a bilet w dwie strony kosztuje niecałe 5 euro. Z Mgarr do Ġgantiji bez problemu dojedziemy komunikacją miejską.
Saint Paul’s Bay, lokalne atrakcje – cz. II: The Malta Classic Car Collection
Jeśli będziecie kiedyś w Saint Paul’s Bay polecam wybrać się do Muzeum Malta Classic Car. Nawet jeśli szczególnie nie pasjonujecie się samochodami jest to świetne miejsce.
Chociaż wiele samochodów się nam podoba i może nas inspirować, istnieją klasyczne samochody, które po prostu rozpalają serce i pompują krew niczym paliwo przepływające przez silnik. To klasyki –sztuka w kształcie stali i chromu. Obejmują one kultowy wygląd motoryzacji, a Malta Classic Car ma ogromny wybór na ponad 3000 metrach kwadratowych muzeum!
Saint Paul’s Bay, lokalne atrakcje – cz. I: Malta National Aquarium
W poprzednim wpisie pokazałam Wam „świąteczną stronę” wyspy. Dzisiaj opowiem trochę o lokalnych atrakcjach w miejscu, w którym się zatrzymałam.
Na Malcie mieszkałam w miejscowości Saint Paul’s Bay, najpopularniejszym kurorcie na wyspie.
Jest tam wiele luksusowych hoteli (nie podam nazwy, by ktoś nie posądził mnie o reklamę), piękna promenada a morze ma cudowny turkusowy kolor.
Święta za granicą
Kochani prosto ze słonecznej Malty powracam do Was już w Nowym Roku wraz z nowym wpisem. Chcę się z Wami podzielić moimi przemyśleniami na temat spędzania świąt poza domem.
Jeśli chodzi o mój wyjazd to zawsze miałam takie marzenie, by choć raz spędzić Święta Bożego Narodzenia w jakimś ciepłym miejscu. Konkretny kierunek nie był jednak jakoś szczególnie planowany. Można powiedzieć, że okoliczności losu sprawiły, że wypadło na Maltę.