Ostatnio „zabrałam” Was do Finlandii dzisiaj kolej na inny kraj, również położony na półwyspie – na Danię. Udajmy się więc prosto do stolicy. Kopenhaga nie jest skomplikowanym miastem, ja będąc tam pierwszy raz w życiu, poradziłam sobie mając tylko listę punktów „must see” i mapę ulic wydrukowaną z google. Wiadomo, by dokładnie zwiedzić każde większe miasto potrzeba kilku dni. Aby zobaczyć te najważniejsze miejsca w Kopenhadze, wystarczy jeden pełny dzień, zwłaszcza jeśli macie bardzo ograniczony czas i budżet (opracowałam dla Was taką trasę a szczegółową mapkę znajdziecie na końcu postu). W stolicy Danii na pewno każdy znajdzie coś dla siebie od muzeów i pałaców po szaleństwa w lunaparku. Ale wszystko po kolei, tak więc zapraszam Was na mały „spacer”.
Podziwiaj pałace i muzea
Na mojej trasie zwiedzania pierwszym obiektem „kulturalno-muzealnym” było Ny Carlsberg Glyptotek – muzeum sztuki, poświęcone kulturze starożytnej basenu Morza Śródziemnego oraz XIX-wiecznej sztuce francuskiej i duńskiej, zostało ono założone w 1882 jako dar dla społeczeństwa. Ny Carlsberg Glyptotek w swojej kolekcji gromadzi dzieła sztuki należące do Mezopotamii , starożytnego Egiptu, Grecji, Rzymu oraz XIX-wieczną sztukę francuską i duńską. Muzeum czynne jest od wtorku do niedzieli w godzinach 11-18, w czwartki 11–21. Cena za bilet normalny to 115 DKK (w tym wystawa specjalna), dla osób poniżej 18 lat oraz we wtorki wstęp jest bezpłatny.
Ciekawym obiektem jest The Round Tower czyli Okrągła Wieża, to XVII-wieczna budowla, która powstała jako obserwatorium astronomiczne. Najbardziej znana jest z 7,5-skrętnego spiralnego korytarza prowadzącego do platformy u szczytu na 34,8 metra nad ziemią oraz widoków na miasto. Wieża jest częścią kompleksu Trinitatis, który składał się z kaplicy uniwersyteckiej, kościoła Trinitatis i biblioteki akademickiej, które były pierwszymi obiektami założonej w 1482 r. Biblioteki Uniwersyteckiej w Kopenhadze. Dzisiaj The Round Tower służy jako wieża widokowa z widokiem na Kopenhagę, publiczne obserwatorium astronomiczne i pomnik historii. Bilet wstępu kosztuje 25 DKK dla dorosłych powyżej piętnastego roku życia, 5 DKK dla osób między 5-15 lat, za darmo wchodzą dzieci poniżej pięciu lat.
Dania jest monarchią konstytucyjną a głową państwa jest królowa. Obecnie na tronie duńskim zasiada królowa Małgorzata II.
Jeśli monarchia to muszą być i zamki. Jednym z najbardziej znanych jest dawna rezydencja podmiejska królów Danii, obecnie muzeum w Kopenhadze poświęcone duńskim monarchom z dynastii Oldenburgów – Zamek Rosenborg – jeden z najbardziej rozpoznawalnych budynków stolicy. Na trzech kondygnacjach budynku znajdują się komnaty królewskie z kompletnym wyposażeniem pochodzącym w większości z XVII i XVIII w. Są tam meble, portrety królów i królowych, gobeliny, rozliczne precjoza i inne pamiątki po duńskich monarchach. Muzeum otwarte jest w godzinach 10-16 w niektóre dni do 15. Bilety dla dorosłych to koszt 115 DKK, poniżej 18 lat wstęp bezpłatny. Można też wykupić podwójny bilet za 160 DKK, który obejmuje również Amalienborg.
Zespół pałacowy Amalienborga składa się z czterech identycznych pałaców zbudowanych w stylu rokoko wokół ośmiokątnego placu, na którego środku znajduje się pomnik Fryderyka V na koniu. Amalienborg od 1794 roku jest oficjalną rezydencją duńskich monarchów i duńskiej rodziny królewskiej w Kopenhadze. Określany jest również jako zimowy pałac królewski, ponieważ zwykle jest wykorzystywany przez duńskich monarchów w miesiącach zimowych. Pałac jest jedną z największych atrakcji turystycznych stolicy, przyciągającą mnóstwo turystów szczególnie z zagranicy. Przed każdym z czterech pałaców stoją na straży gwardziści królewscy w czarno-niebieskich historycznych mundurach i charakterystycznych futrzanych czapkach. Uroczysta zmiana warty ma miejsce codziennie w południe, a w niedzielę podczas obecności królowej w pałacu, południowa zmiana warty ma szczególnie uroczystą oprawę z udziałem wojskowej orkiestry i gwardii ubranej w czerwono-niebieskie galowe mundury.
Spaceruj i poczuj „ten” klimat
Kopenhaga jest niezwykle klimatycznym miastem. Kolorowe kamienice, przytulne kawiarenki, z resztą spójrzcie sami…
Poznaj symbole miasta
Nic bardziej nie kojarzy się z Kopenhagą jak pocztówkowe fasady kamienic, ustawionych nad wąskim kanałem, pomalowane na charakterystyczne jaskrawe kolory. Nyhavn to kanał i ulica w centrum miasta, która jest niewątpliwie jedną z największych atrakcji turystycznych a także przez swój niezwykle fotogeniczny wygląd tłem do większości „selfie”.
Innym ważnym symbolem Kopenhagi a także Danii jest pomnik Małej Syrenki. Posąg przedstawiający postać z baśni Hansa Christiana Andersena, pół kobieta, pół ryba, znajduje się w porcie. Został on odlany w brązie, mierzy 1,25 m wysokości i waży około 175 kg. Wykonał go duński rzeźbiarz Edward Eriksen, a odsłonięto go 23 sierpnia 1913 na promenadzie nabrzeża Langeline.
Spacerując promenadą w drodze do Syrenki nie sposób nie natrafić na przepiękną Fontannę Gefion, przedstawiającą nordycką boginię orzącą ziemię z pomocą swoich synów przemienionych w woły, jej autorem jest Andreas Bundgaard. Rzeźba wykonana została z dbałością o najmniejsze szczegóły, kaskady turkusowej wody spływają do basenu wyłożonego kamieniami a cała instalacja jest ogromna.
Tuż obok fontanny, w spokojnym parku znajduje się anglikański kościół św. Albana, lokalnie nazywany po prostu kościołem angielskim. Kościół zbudowano w latach 1885–1887 jako tradycyjny angielski kościół parafialny w stylu gotyku odrodzenia.
Cała promenada jest świetnym miejscem do spacerów.
Jeśli jednak nie przepadacie za bliskością wody polecam Strøget – deptak, liczący około 1,1 km, jest on jednym z najdłuższych deptaków handlowych w Europie, a w chwili otwarcia była to najdłuższa ulica wyłączona z ruchu samochodowego na świecie.
Odnajdź w sobie dziecko
Jeśli już mowa o Strøget to właśnie tam możecie znaleźć sklep z najsłynniejszymi chyba klockami na świecie – Lego. Firma powstała w październiku 1932 i do dziś klocki te cieszą się niezwykłą popularnością. Miałam tego naoczny przykład w Lego Store, kiedy to nie tylko dzieciom ale i osobom 50+ z radości i zachwytu aż świeciły się oczy. W firmowym sklepie Lego w Kopenhadze można kupić praktycznie wszystko od pojedynczych klocków po całe bardziej lub mniej skomplikowane zestawy. Największą furorę robiła jednak najnowsza seria Star Wars.
W stolicy Danii nie tylko amatorzy klocków znajdą coś dla siebie. Przechadzając się po mieście natrafiłam na ciekawy sklep, w którym cały asortyment nawiązywał do różnego rodzaju gier i filmów s-f. Myślę, że to by była prawdziwa gratka dla „graczy”.
Skoro jesteśmy już przy rozrywce nie mogę nie wspomnieć miejsca, które w zasadzie jest najbardziej rozrywkowym. Oczywiście mowa o Tivoli. Położony w centrum miasta park rozrywki i ogród został otwarty 15 sierpnia 1843 i obecnie jest najczęściej odwiedzanym parkiem rozrywki w Skandynawii, oraz trzecim najczęściej odwiedzanym w całej Europie. Czynny jest codziennie w godzinach 11-23, zaś w piątki i soboty do północy. Ceny kształtują się w przedziale od 350 do 1300 DKK w zależności jaki pakiet wybierzemy.
Dzieci (i nie tylko) lubią też słodycze. Na małe co nie co najlepiej wybrać się do cukierni La Glace. To najstarsza i prawdopodobnie najlepsza duńska cukiernia. Założona w 1870 r. w centrum starej Kopenhagi, to tam można doświadczyć prawdziwej „sztuki” ciasta. Aby dostać stolik trzeba stać w długiej kolejce, ale warto bo dzięki temu można podziwiać i kosztować takie cuda.
Informacje praktyczne
Na koniec tego wpisu zostawiam kilka informacji, które mogą być przydatne jeśli wybieracie się do Danii.
Niestety trzeba przyznać szczerze, że kraje skandynawskie a szczególnie Dania nie należą do najtańszych. Jednak jeśli dobrze rozplanujemy wydatki da się pozwiedzać i nie zbankrutować.
Do Kopenhagi bezpośrednio z Polski możemy dostać się samolotem (można upolować tanie bilety). Inna droga prowadzi ze szwedzkiego Malmo przez most nad Sundem (koszt biletu w jedną stronę nieco ponad 70 zł). W ogóle komunikacja miejska w Kopenhadze jest dość droga, pewnie dlatego w tym mieście prawie wszyscy poruszają się głównie na rowerach, chwilami ma się wrażenie, że jest tam więcej rowerów niż ludzi (za to w każdym transporcie publicznym jest darmowy dostęp do Wi-Fi).
Oficjalnym językiem Królestwa Danii jest duński, jednak bez problemu można się porozumieć po niemiecku lub angielsku.
Jeśli chodzi o nocleg to nie polecę Wam żadnego miejsca ponieważ podczas tej podróży spałam w Szwecji (ale o tym będzie osobny post).
Za to opracowałam dla Was mapkę z najciekawszymi miejscami. Całą trasę łącznie z zatrzymywaniem się na zdjęcia, przejdziecie w ok. dwie godziny.
