Pochodzę znad morza, tu się urodziłam i mieszkam, dlatego na weekendowe wypoczynki przeważnie wybieram inne regiony, najczęściej są to Mazury. Tym razem było jednak inaczej. Wybrałam duży hotel na wysokim poziomie, nad morzem – pięciogwiazdkowy Grand Lubicz.
Hotel oferuje najwyższy, 5-gwiazdkowy standard wypoczynku. Jest największym i najlepiej wyposażonym kompleksem tego typu w regionie. Posiada 311 pokoi. Wszystkie urządzone w nowoczesnej stylistyce, zaprojektowane z myślą o zapewnieniu komfortu i dobrego samopoczucia, wyposażone we wszystkie niezbędne do odpoczynku w luksusowych warunkach dodatki takie jak mini bar, szybkie bezprzewodowe łącze internetowe czy szyfrowo zamykany sejf.
Główną atrakcją obiektu jest bez wątpienia Aquapark. Zbudowany na dwóch kondygnacjach przestronny kompleks basenowy jest dostosowany do potrzeb gości w każdym wieku. Na parterze znajduje się 4-torowy basen sportowy, trzy 12-osobowe wanny z hydromasażem, basem rekreacyjny ze zjeżdżalnią, sztuczną rzeką oraz podwodnymi leżankami wodno-powietrznymi.
Na piętrze zaś umieszczony jest basen rekreacyjny wraz z basenem zewnętrznym z wodą z solankową o wyjątkowych walorach leczniczych. Hotel jako jedyny na Pomorzu oferuje gościom baseny termalne z wodą solankową, która wydobywana jest z odwiertu głębokości ok. 800m (zasolenie jest tak duże, że pozwala unosić się na wodzie, słuchając podwodnej muzyki).
Luksusowy wypoczynek uzupełnią zabiegi dostępne w specjalnej, profesjonalnie wyposażonej strefie SPA & Wellness oraz relaks w gabinetach masażu. Wellness hotel & spa to blisko 30 gabinetów, w których można skorzystać z profesjonalnych usług kosmetycznych oraz relaksacyjnych. Są też inne atrakcje m.in. Sauna Fińska, Łaźnia parowa, Łaźnia ziołowa, pokój relaksu oraz pomieszczenie z tężniami wewnętrznymi tzw. grota solna.
Ten hotel to nie tylko baseny i spa, można tu znaleźć np. sklep znanej marki Pierre Rene.
Bar „Panorama Lounge Cafe & Tarace” to smaczne ciasta i desery, kawa oraz wyborne trunki, serwowane w towarzystwie cichej, przyjemnej muzyki w specjalnej, obrotowej wieży widokowej. Do Baru przynależy też ogromny taras gdzie wieczorem gra DJ.
Na pierwszym piętrze w hotelu znajduje się restauracja „Fala”, gdzie serwowane są pyszne śniadania i obiadokolacje, podawane w formie szwedzkiego bufetu. Podczas całego pobytu zachowane były najwyższe standardy bezpieczeństwa a zaskakująca różnorodność potraw potrafiła zadowolić nawet najbardziej wyszukane oczekiwania.
Jeśli macie ochotę na wieczór pełen wrażeń zapewni Wam to Night Klub „Black Pearl”. To ekskluzywnie i kameralnie zaaranżowany night club, w skład którego wchodzą dyskoteka ze spektakularnymi efektami świetlnymi, kręgielnia oraz pub.
Ustecki port to miejsce, w którym można wybrać się na spacer wzdłuż falochronów, popłynąć galeonem lub zobaczyć pomnik usteckiej syrenki. Poniżej zostawiam Wam parę kadrów z tego miejsca.