"Każdy dzień to pokaz mody a świat jest wybiegiem" – Coco Chanel
W Wiedniu wyjątkowych miejsc nie brakuje, przez cały weekend, który tam spędziłam, mogłam się o tym przekonać osobiście. W związku z tym w dzisiejszym poście „zabiorę” was do jednego z takich właśnie ciekawych miejsc. Jest nim niesamowity Schmetterlinghaus, co w tłumaczeniu na polski dosłownie oznacza Dom Motyli.
Uwielbiam tiulowe spódnice i mam już ich w swojej szafie sporo. Dają możliwość stworzenia wielu ciekawych stylizacji i nie tylko w wersji eleganckiej. Materiał z którego jest uszyta ma drobinki srebrnego brokatu, co daje w słońcu śliczny mieniący efekt, doskonale sprawdzi się też na imprezę. Do spódnicy założyłam prosty t-shirt z napisem i czarne szpilki, zaś dopełnieniem całej stylizacji jest torebka w kształcie perfumu i biżuteria.
Czerwiec był miesiącem, który znów obfitował w podróże. Jednym z kierunków była stolica Austrii. Do Wiednia bezpośrednio z Gdańska latają tanie linie, a bilety w promocji osiągają naprawdę kuszące ceny. Na miejscu jest bogata baza noclegowa od ekskluzywnych hoteli po hostele nawet za 10 euro.
W najbliższych postach opowiem Wam o moim zwiedzaniu Wiednia. Dziś zaś „zabiorę” Was do najczęściej odwiedzanego zabytku w Austrii – do Pałacu Schönbrunn. Czytajcie i oglądajcie…
Ze wszystkich kolorów najbardziej lubię te jasne. Uważam, że pastele to kolory idealne na lato i takie właśnie najczęściej wybieram tą porą roku. W dzisiejszej stylizacji bluzka z wzorem drobnych kwiatków i oczywiście w jednym z moich ulubionych fasonów, z odkrytymi ramionami i ciekawym elementem dekoracyjnym na plecach, do niej zaś wielowarstwowa, błękitna spódnica. Dodatki są w kolorze jasnego różu a biżuteria w różowym złocie.
Lubicie ubrania z napisami? Ja bardzo, dlatego od razu spodobała mi się bluza z nadrukiem motylków i tym pięknym napisem. W zestawieniu z różową spódnicą i trampkami wygląda ciekawie i do tego jest wygodnie. Stylizacja doskonała na wieczorny, letni spacer lub wypad za miasto.